Jak umysł tradera widzi rynek
Plan przygotowany na zimno jest racjonalny, przemyślany i sensowny. Jednak tuż przed wejściem pojawiają się silne emocje i nagle ten sam plan wydaje się słaby i nie dostosowany do rynku. Dlaczego tak jest?
Plan przygotowany na zimno jest racjonalny, przemyślany i sensowny. Jednak tuż przed wejściem pojawiają się silne emocje i nagle ten sam plan wydaje się słaby i nie dostosowany do rynku. Dlaczego tak jest?
Trader, którego poznałem zgłosił się do mnie z następującym problemem. Maił wyjątkowo dobry dzień, wręcz znakomity. Traf chciał że wszedł duża pozycją na początku dnia (daytrader) a wskutek zamachu terrorystycznego rynek dramatycznie spadł.
Dni z tak olbrzymimi ruchami jest tylko trzy lub cztery w roku.
Miał pozycję przez kilka minut, gdy nagle rynek ruszył i w ciągu niedługiego czasu był kilkaset pips na plusie. Typowe wejście, jakie miał to zwykle 8-10 pips. Tego dnia zarobił grubo ponad tysiąc.
Jego osobiste konto, już (dla niego) niemałe powiększyło się kilkakrotnie. Był wstrząśnięty. Czegoś takiego jeszcze nie doświadczył.
Jednak następnego dnia pojawił się problem. Problem był bardzo poważny. Kolega w ogóle nie mógł wejść na rynek. Nie był w stanie. Nie pomogło zmniejszenie pozycji. Nie pomogło z umniejszenie pozycji do minimum na jakie pozwalał broker. Kilkaset razy mniejsza pozycja niż zwykle wywoływała silny stres.
Po kilku dniach takiej męki zgłosił się do mnie.
Wtedy po raz pierwszy zobaczyłem, że nie tylko duża strata może zdestabilizować psychikę, podobny efekt może przynieść duży, zaskakujący, niespodziewany zysk. Kolega przyznał, że był w szoku i długo nie mógł zrozumieć sytuacji. Myślał, że to pomyłka.
Dopiero przeczytanie newsów uświadomiło mu, że to nie pomyłka i właśnie jest w trakcie wejścia swojego życia.
Na traumę nie ma mocnych, nawet najtwardsi i najbardziej doświadczeni traderzy są narażeni na takie ryzyko. Nawet jeśli skrycie życzą sobie takiego wydarzenia, kiedy nadejdzie skutki mogą być bardzo dalekie od oczekiwanych.
Kolega stracił pewność siebie, znikła pewność zachowań rynku, to co się wydarzyło daleko przekraczało jego pojemność emocjonalną.
Jakiś czas później znalazłem podobną historię (na pewno jest ich więcej), opisywał ją znany coach. Inny trader (super-trader) zarobił blisko miliard w jeden dzień, po czym przez wiele miesięcy nawet nie zbliżał się do swojego biura, nie był w stanie przekroczyć progu.
To, co opisałem to ekstremalne przypadki. Napisałem też, że najlepsi są od tego wolni. To nie do końca prawda, o czym świadczy przykład z traderem – miliarderem.
Najlepsi traderzy z City są na pewno wolni od nieco innego efektu – mianowicie zyski i straty nie mają wpływu na ich kolejne decyzje.
Fachowo nazywa się to w branży „path independence” co oznacza, że niezależnie, czy szli ścieżką zysków czy strat – ich proces decyzyjny jest zawsze taki sam. To kolosalnie ważna sprawa, większość traderów nie jest w stanie otrząsnąć się, uspokoić i pozbyć wpływu poprzednich zysków i strat na ich proces decyzyjny.
Obie historie które opisałem powyżej mają szczęśliwe zakończenie. Miliarder nadal jest na rynku, mnie oddało się pomóc koledze i w ciągu dwóch dni wszelkie negatywne skutki znikły by nigdy nie powrócić (sprawdzałem potem co miesiąc).
Zdarza się, że traderzy utknęli w obliczu jakiegoś wydarzenia na rynku. Ja tak miałem, co doprowadziło do utraty pierwszego depozytu. Po wielu latach pamiętam jak to było dzisiaj: Wyznaczyłem linię trendu na GBP/JPY i ustawiłem zlecenie tego, co wydawało mi się, że jest tuż nad nią. To był niedzielny wieczór – za chwilę rynek miał się otworzyć. To stało się w jednej chwili. Przez godzinę obserwowałem jak powoli, ale systematycznie przesuwa się w kierunku mojej linii trendu, następnie dotyka jej….
Nagle, ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłem, że moje zlecenie zostało aktywowane ! To nie było tak jak powinno być! Miało się uruchomić dopiero po przełamaniu linii – a na wykresie dotknęło jej idealnie!
Pojawiły się emocje, stres i … utknąłem. Po prostu nie wiedziałam, co robić. Bezradnie patrzyłem jak w ciągu kilku minut rynek spada w dół. Nad moją głową latały dziesiątki myśli. Nie byłem w stanie wykonać nawet najmniejszego ruchu. Zamarłem z emocji jak zwierzę oślepione w nocy na autostradzie przez reflektor samochodu.
To były moje początki, absolutne początki. Wiedziałem, że istnieje coś takiego jak SL, ale nie trzeba było się nad tym zastanawiać, w końcu byłem tu po to, żeby zarabiać pieniądze i ich nie tracić, a “rynek zawsze się kręci!”. Tym razem tak się nie stało i miałem pierwszy margin call. Byłem zaskoczony, a następnie załamany.
Kolega, w podobnej sytuacji, patrzył jak w ciągu 9 minut z jego konta wyparowuje sześć tysięcy dolarów, wcześniej potroił konto (jak ja na początku), stwierdził, że nie jest w stanie nic zrobić.
Jak sobie radzić w takiej sytuacji, kiedy nagle zostajemy zaskoczeni i “utknęliśmy”?
3F Reakcja: walka, ucieczka lub zamrożenie w tradingu. W sytuacjach bardzo silnego stresu mamy 3 rodzaje naturalnej reakcji organizmu. Nazwijmy je “3F”.
3F to: fight, flight lub freeze.
Są to reakcje właściwe dla wszystkich żywych istot. Dwie pierwsze są dobrze znane: istoty żywe w obliczu zagrożeń (np. agresora) uciekają, podejmują walkę lub zamarzają. Jest to mechanizm przetrwania, głęboko zakodowany w genach.
Jednak w sytuacjach rynkowych, jak pokazują powyższe historie – jest to raczej reakcja niekorzystna. Radzenie sobie z tym w takiej sytuacji składa się z dwóch elementów:
Zapobieganie “zamrożeniu”. Po pierwsze, przygotuj się psychicznie na to, co może pójść nie tak. Przygotuj się na to, że zlecenie może aktywować się inaczej niż chcesz (tu wspomnę, że tak szybko wszedłem na live, że często myliłem shorty z longami), nie jest miejscem, w którym chcesz.
Może wysiąść prąd (oczywiście sensowne jest posiadanie zasilacza awaryjnego tzw. UPS). Może nastąpić nagły ogromny ruch z powodu wiadomości (też miałem taki przypadek, wszedłem bez sprawdzenia wiadomości w kalendarzu…), itp.
Znając kilka możliwości “co może pójść nie tak”, jesteś w innej sytuacji, szanse, że stanie się coś zaskakującego i “utkniesz” gwałtownie maleją.
Oczekuj niespodziewanego. A kiedy się zdarzy dokonaj szybkiej oceny sytuacji i bądź gotowy do podjęcia natychmiastowego działania.
Jeśli już myślisz o tym, co byś zrobił w takiej sytuacji, masz dużą szansę, że zadziała to prawidłowo. I nie okaże się, że jesteś nieprzygotowany. A sytuacja nie znajdzie Cię z opuszczonymi spodniami.
Zatrzymaj reakcję. Jeśli widzisz kogoś w takiej sytuacji, krzyknij głośno, lub jeśli stoisz blisko – popchnij go, to zwykle wystarczy. W stosunku do siebie stosuj to samo: krzycz głośno, używaj “uniwersalnych słów”, wstań gwałtownie od komputera. Każda głośna i szybka czynność przełamie stan “utknięcia” i odblokuje Twój umysł. Dobrze działa głośne klaskanie w dłonie.
Jest to mały fragment zaczerpnięty z jednej z lekcji kompleksowego szkolenia dla traderów “Top Investor“.
“Widziałem wiele list kardynalnych zasad. Prawie wszystkie są takie same. Ja przedstawię Ci inną listę zasad. Taką, której prawdopodobnie nigdy wcześniej nie widziałeś. Nie ma żadnego prawa, które zabraniałoby stosowania którejkolwiek z tych rzeczy:
Wszystkie powyższe cechy składają się na prawdziwą miłość do handlu: MIŁOŚCI, ponieważ “Doskonała miłość odpędza strach”.
– Joe Ross
“Tak naprawdę nie mam kardynalnych zasad innych niż ograniczenie swoich potencjalnych strat. Jeśli cierpisz zbyt wiele z konsekwentnego drawdownu, wycofaj się z handlu na jakiś czas. To jest coś typowego, co powie Ci większość doświadczonych ludzi. Przestań handlować i dowiedz się co robisz źle.
Uświadom sobie również, że trading może nie być dla Ciebie. Zawsze używam przykładu, że próbowałem nauczyć się hiszpańskiego przez ostatnie dwa lub trzy lata, ale języki nie są dla mnie. Uważam, że to bardzo trudne, a hiszpański jest prawdopodobnie najłatwiejszym językiem do nauki, dla osoby mówiącej po angielsku. Po prostu mam straszny okres. Nawet nie pomyślałbym o tym, że mógłbym zarabiać na życie, gdybym musiał mówić po hiszpańsku.
Tak wiele osób powinno zdać sobie sprawę, że handel może po prostu nie być dla nich odpowiednim biznesem. Jeśli chodzi o kardynalne zasady, to ja ich nie mam. To sprawia, że brzmi to tak, jakby było zbyt proste, jeśli stworzymy kilka zasad i odniesiemy sukces. A tak nie jest.”
– Rober Miner
“Zbuduj plan. Nie mogę powiedzieć: trend-following jest lepszy niż counter-trending, swing trading jest lepszy niż scalping. Każdy musi znaleźć, jakie podejście jest najlepsze dla jego osobowości. Niezależnie od tego co wybierzesz, zbuduj plan tego co zamierzasz robić.
Zawsze mówię, że ciężko jest podejmować decyzje i wyobraź sobie jak ciężko jest podejmować decyzje, gdy jesteś w stresie. A kiedy handlujesz, na pewno jesteś pod wpływem stresu, to normalne.
Decyzje powinny być podejmowane przed kliknięciem myszką. Po kliknięciu wszystko powinno być już postanowione i powinieneś wiedzieć, co masz zamiar zrobić dalej.”
– Andrea Unger
“Planuj handel, handluj planem. Zdefiniuj rynek.”
– Mostafa Belkhayate
“Przestrzegam moich 3 podstawowych zasad tradingu. Kiedy trafiam na coś, czego nie jestem pewien, odsuwam się na bok, wracam do 3 podstawowych zasad i jeśli nadal nie jesteś pewien, zostaw to. Zawsze znajdzie się inna okazja handlowa.
Lepiej jest być poza rynkiem i żałować, że się na nim nie jest, niż na rynku i żałować, że się z niego nie jest. Zawsze wiedz co zamierzasz zrobić, kiedy zamierzasz to zrobić i dlaczego. Nigdy nie ścigaj transakcji. Jeśli przegapię transakcję, niech tak będzie.”
– Phil Newton
“Zasada 1: Handluj tym, co widzisz, a nie tym, co masz nadzieję zobaczyć.
Zasada 2: Podstawową zasadą jest to, że rynek nie dba o to, jakiego rodzaju analizy stosujesz, ani jak bardzo jesteś inteligentny – zawsze ma rację.
Zasada 3: Nigdy nie miej nadziei, życzeń ani modlitw, ponieważ jest to pewny znak, że jesteś w złej transakcji.
Zasada 4: Kiedy się mylisz, jesteś w błędzie i po prostu wyjdź z transakcji natychmiast.
Zasada 5: Nie bądź niecierpliwy i nie zmuszaj do zawierania transakcji.
Zasada 6: Nigdy nie wchodź w transakcję bez planu zarządzania pieniędzmi.
Zasada 7: Posiadaj dokładną strategię wejścia i wyjścia z każdej transakcji i nigdy od niej nie odstępuj.”
– Jeff Wilde
“1. Planuj swoje transakcje i handluj zgodnie z planem bez wahania!
2. Wykonuj taniec, którego cię nauczono, dopóki nie nauczysz się własnego tańca. Innymi słowy, nie zmieniaj systemu, którego się nauczyłeś, dopóki nie zrozumiesz w pełni systemu, rynku i siebie!
3. Trading to biznes, więc znaj swoje numery wyników!”
– Todd Judkins
Tak, napisałem e/book zawierający wybrane wywiady z najlepszymi z nich. Znajdziesz tam opinie światowej sławy traderów, milionerów, zwycięzców międzynarodowych konkursów oraz ludzi, którzy mieli kontrolę nad rynkiem i mają w tej materii mnóstwo osobistych doświadczeń. Niektórzy z moich rozmówców mieli ponad 50-letnie doświadczenie na wszystkich możliwych rynkach.
Napisałem e/book zawierający wybrane wywiady z najlepszymi z nich. Znajdziesz tam opinie światowej sławy traderów, milionerów, zwycięzców międzynarodowych konkursów oraz ludzi, którzy mieli kontrolę nad rynkiem i mają w tej materii mnóstwo osobistych doświadczeń. Niektórzy z moich rozmówców mieli ponad 50-letnie doświadczenie na wszystkich możliwych rynkach.
Sprawdź: “Conversations with Forex Market Masters“
Zadałem ponad 80 pytań takich jak to powyżej. Miałem szczerą nadzieję odkryć wszystko, co decyduje o sukcesie tych najlepszych, wszystkie problemy stojące na drodze do rentowności i możliwe ich rozwiązania.
Emocje w tradingu mają to samo źródło, co każde inne emocje w życiu – nasz mózg. Mamy dwa kanały jakimi odbieramy świat: analityczny i racjonalny. Kluczem jest odpowiedni balans i kontrola.